Mieliśmy prawie miesiąc przerwy na budowie, trochę przez opóźniające się okna jak również przez szybko wykonany dach. Instalator od elektryki nie bardzo chciał podjąc się pracy bez okien (chyba ma racje) , Polska rzeczywistość. W międzyczasie zamówiliśmy bramę do garażu, trochę porządków i odpoczynku się przydało.
Natomiast co do podciągu to został wykonany tak jak w projekcie (wymiary i zbrojenie) , jednak po demontażu szalunków jego wielkość i ciężar był niewspółmierny do wielkości połączenia z słupami - były zbyt delikatne. Zdecydowaliśmy się na zmianę jego konstrukcji na lekką gdyż daje ten podciąg tylko efekt wizualny.
Teraz będziemy czuli się bezpieczniej spędzając czas na tarasie..
na prośbe czytających foto ze środka Od poniedziałku elektryka..
widok z kuchni na salon