Troszkę po terminie, trochę z winy wykonawcy - troszkę przez nasze wakacje - ale nareszcie są drzwi wejściowe. Musiałem poszerzyć otwór na 143cm, myślałem, że pójdzie łatwo - no niestety trwało to ponad dwie godziny. Może dlatego, że musiałem ciąć po dwóch stronach aby drzwi były centralnie w środku. W czasie montażu i przy odbiorze znaleźliśmy kilka niedociągnięć ręcznej roboty. Jedna wada w malowaniu i jedna w szczelinie przy łączeniu wewnątzrz drzwi. Mankamenty zostaną naprawione wraz z jak się okazało wymianą klamki, która jest porysowana i co ciekawe nie taka jak zamówiliśmy. Oczywiście aby nie czekać wieczności na reklamację uszczkneliśmy trochę z faktury na później.
Ale najciekawsze jest to, że zamontowany jest nie taki model jak został zamówiony. We wcześniejszych wpisach mamy zdjęcie tych drzwi które zamówiliśmy- te są inne - ale o tym co ciekawe, zorientowaliśmy się dopiero w domu przeglądając bloga i zdjęcia. Te BARDZIEJ nam się podobają i lepiej pasują oraz mają więcej szklenia - wtedy nie mieli ich w ofercie.
Pozdrawiamy rodzinę z okolic Kielc która nas odwidziła i też zamierza budować Arabelkę. Powodzenia.