ogrodzenie i pakamera
Kierownik budowy powiedział że wypadałoby ogrodzić tę "dziurkę" .... no to myk 60 stempli po 2.3 pln , wiertnica na 3 godziny i otworki gotowe. Trochę siatki leśnej - jakieś 80mb, bo z tyłu działka się sama ogrodziła ziemią z wykopu. Nawazniejszym zakupem (najbardziej widocznym) jest pakamera... czy jak kto woli garaz blaszany. Oczywiście kupiony w okazyjnej cenie z dostawą (musiałem tylko go zdemontować i pomóc w załadunku) takie maleństwo 3x5m, aż cieszy oko...
fotki z dzisiejszej wizyty, pozbijali już blaty, zaczeli kręcić zbrojenie. Bardzo ciekawe stwierdzenie padło dzisiaj od "Pana Tomka" jutro skończymy kręcić zbrojenie a w środę lejemy...(pomyslałem tylko kogo lub co?) pierwszy test dla (na) nich - zobaczymy....
dziś 21.09 i po południu niewiele zobaczyłem, wprawdzie zbrojenie gotowe (ale na kupie) a nie w wykopie, najważniejsze (nie najmżdrzejsze) szef robót zamówił na jutro gruchy i pompę......mam obawy...(pomyslałem że ma moze inną budowę) - no cóż trzeba dac szanse każdemu. Jutro napiszę co z tego wyszło...